Lifestyle

2023

Niedawno zaczął się nowy rok 2023, a wraz z nim nowe pomysły i plany. Te życiowe, zawodowe no i rowerowe.

Pojawiły się u nas nowe rowerki, więc będziemy starali się więcej kręcić. Podejmę kolejną próbę przejechania 10000km w ciągu roku. Marnie to widzę, w styczniu udało mi się wykręcić całe 377 km, a luty nie zaczął się najlepiej. Dziś mamy szósty dzień lutego i całe zero kilometrów w tym miesiącu. Mam nadzieję, że pogoda się trochę ogarnie i będziemy mogli ruszyć na przejażdżkę. Kupiliśmy nawet błotniki, a nie była to łatwa decyzja! Sytuację może uratować moja nowa praca, do której planuję dojeżdżać na rowerze, ale tutaj oczekiwania vs rzeczywistość jak wiemy mogą się delikatnie mówiąc różnić…

Wracając do sprawy mojego zatrudnienia, za pracą rozglądałem się już od paru miesięcy,ale sam w sumie nie wiedziałem co chcę robić. W końcu padł pomysł, połączenia pracy z hobby czyli rowerami. Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby ktoś płacił za samo jeżdżenie, ale to raczej nie wchodzi w grę. (chyba, że masz jakąś propozycję, to zapraszamy do zakładki kontakt na naszej stronie).

Na przełomie stycznia i lutego podjąłem pracę w sklepie rowerowym, jestem po pierwszym tygodniu pracy. Stanowisko sprzedawca z czasem pewnie i sprzedawca-serwisant. Czas zleciał szybko, zawsze trzeba się wdrożyć, komputery i sprzedaż, strona i system sprzedaży on-line oraz pierwsze skręcone rowery. Póki co głównie te dla dzieci, od podstawowych wersji bez przerzutek po te z hydraulicznymi hamulcami, sztywnymi osiami oraz z karbonowymi widelcami. Wybór rowerów dla dzieci jest naprawdę duży. Kto by pomyślał, że niektóre z nich nie różnią się od tych dla dorosły, poza rozmiarem oczywiście. Przede mną dwa miesiące okresu próbnego zobaczymy co z tego wyjdzie…

Takie rowerki składam 🙂

Zmiana pracy trochę komplikuje sprawy związane z urlopem oraz wakacjami, ultramaraton Wisełkę500 mamy już klepniętą, ale w planach był jeszcze wyjazd na dwa-trzy tygodnie do Holandii, (już raz przełożony) może okazać się, że znów będzie trzeba go przełożyć…

Więc tym optymistycznym akcentem WITAMY WAS na naszej stronie, która tymczasowo pełni funkcje bloga, gdzie od czasu do czasu będą pojawiały się nasze wpisy.

Pozdrawiamy

GRAVELOVI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *